wtorek, 24 lutego 2015

Sęk w tym, że mamy prawo do rozpoznania sprawy w rozsądnym terminie


S
ęk w tym, że mamy prawo do rozpoznania sprawy w rozsądnym terminie.  Zmniejsza się tolerancja dla pewnych zachowań, ludzie coraz częściej, są bardziej świadomi swoich praw i korzystają z instrumentów, które mogą zapewnić ich realizację.

Prawo do rozpoznania sprawy w rozsądnym terminie jest zagwarantowane zarówno na poziomie konwencji międzynarodowych jak i polskiego porządku konstytucyjnego.

W art. 6 zd.1 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności czytamy każdy ma prawo do sprawiedliwego i publicznego rozpatrzenia jego sprawy w rozsądnym terminie przez niezawisły i bezstronny sąd ustanowiony ustawą przy rozstrzyganiu o jego prawach i obowiązkach o charakterze cywilnym albo o zasadności każdego oskarżenia w wytoczonej przeciwko niemu sprawie karnej. Na poziomie konstytucyjnym w art. 45 zapewniono prawo do sprawiedliwego i jawnego rozpatrzenia sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki przez właściwy, niezależny, bezstronny i niezawisły sąd.

Co stwierdził Europejski Trybunał Praw Człowieka w w sprawie 30210/96 Kudła przeciwko Polsce. Przez kilka lat brak jednak było w polskim systemie prawnym środka odwoławczego w odniesieniu do przewlekłości podstępowania, gdyż dostępne w procedurze krajowej nie dawały gwarancji zadość uczynienia krzywdzie wyrządzonej przewlekłością ani gwarancji przyśpieszenie procesu. 

Realizację postulatów ETPCz udało się urealnić  poprzez uchwaloną w 2004 roku ustawę (zwaną dalej Ustawą) o skardze na naruszenie prawa strony do rozpoznania sprawy w postępowaniu przygotowawczym prowadzonym lub nadzorowanym przez prokuratora i postępowaniu sądowym bez uzasadnionej zwłoki zapewniająca możliwość złożenia skargi na przewlekłość postępowania. Dotyczy to szerokiego kręgu postępowań zarówno tych prowadzonych przez prokuratora, komornika czy sąd.

Celem środka przewidzianego w Ustawie jest zapewnienie szybkiej reakcji na trwającą zwłokę w czynnością sądu i służy dyscyplinowaniu czynności podejmowanych na danym etapie toczącego się postępowania

Stan prawny

Zgodnie z ustawą postępowanie jest zasadne w sytuacji gdy postępowanie trwa dłużej, niż to koniecznie dla wyjaśnienia tych okoliczności faktycznych i prawnych, które są istotne dla rozstrzygnięcia sprawy, albo dłużej niż to koniecznie dla załatwienia sprawy egzekucyjnej lub innej dotyczącej wykonania orzeczenia sądowego.

Przy ocenie czy doszło do przewlekłości należy w szczególności ocenić terminowość i prawidłowość czynności podjętych przez sąd, w celu wydania w sprawie rozstrzygnięcia co do istoty albo czynności podjętych przez prokuratora.
Na wydanie postanowienia w przedmiocie postępowania sąd ma termin 2 miesięcy, co wynika z art. 11 Ustawy. Uwzględniając skargę sąd na zadanie skarżącego przyznaje sumę pieniężną w wysokości od 2 tys do 20 tys. złotych.

Ważne jest także, że skarżący może wystąpić z nową skargą o stwierdzenie przewlekłości w danej sprawie, co do zasady musi to jednak nastąpić po upływie 12 miesięcy od daty wydania postanowienia w przedmiocie skargi. W sprawach w postępowaniu przygotowawczym, w której stosowane jest tymczasowe aresztowanie i w sprawach egzekucyjnej lub innej dotyczącej wykonania orzeczenia sądowego termin wynosi 6 miesięcy.

Co możemy uzyskać składając skargę?

W wypadku uwzględnienia skargi przez sąd, strona może w odrębnym postępowaniu cywilnym dochodzić naprawienia szkody wynikłej z przewlekłości od Skarbu Państwa albo - jeżeli opieszałość postępowania dotyczyła postępowania egzekucyjnego - solidarnie od Skarbu Państwa i komornika.
Możliwość wniesienia odrębnego postępowania w trakcie trwania sprawy jest możliwa tylko po uprzednim złożeniu skargi  na naruszenie prawa strony do rozpoznania sprawy w postępowaniu sądowym bez uzasadnionej zwłoki. Uwzględnienie skargi przez sąd powoduję, że sama kwestia przewlekłości nie jest następnie przedmiotem badania przez sąd rozstrzygający sprawę cywilną. Wynika to bezpośrednio z art. art. 15 pkt. 2 postanowienie uwzględniające skargę wiąże sąd w postępowaniu cywilnym o odszkodowanie lub zadośćuczynienie.

W doktrynie jest spór co do tego, czy kwota przyznana przez sąd cywilny w zakresie odszkodowania powinna być pomniejszona o wcześniej zasądzoną kwotę należną z tytułu skargi. Według komentarza Piotra Góreckiego, Stanisława Stachowiaka i  Paweła Wilińskiego  Należy przyjąć, że sąd cywilny rozpoznający powództwo odszkodowawcze wynikłe ze stwierdzonej przewlekłości winien wziąć pod uwagę okoliczność przyznania stronie sumy pieniężnej z art. 12 ust. 4 ustawy i o tę kwotę pomniejszyć wysokość przyznawanego zadośćuczynienia. M. Baduchowska jest natomiast zdania, że sąd cywilny winien pomniejszyć także wysokość przyznanego odszkodowania o wartość kwoty pieniężnej z art. 12 ust. 4 ustawy (Ochrona prawa strony do rozpoznania sprawy w postępowaniu sądowo-administracyjnym w rozsądnym terminie, Doradca Podatkowy 2005, nr 6). Pogląd ten jest dyskusyjny, skoro na ogół przyjmuje się, że suma pieniężna (przed dniem 1 maja 2009 r. tzw. odpowiednia suma pieniężna) ma charakter zadośćuczynienia i tym samym nie obejmuje strat czysto majątkowych.)

Odpowiedzialności odszkodowawczej z tytułu przewlekłości postępowania można dochodzić na podstawie art. Art. 417 Kodeksu Cywilnego dotyczącego Odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez władzę publiczną. Zgodnie z 417 § 1 KC  za szkodę wyrządzoną przez niezgodne z prawem działanie lub zaniechanie przy wykonywaniu władzy publicznej ponosi odpowiedzialność Skarb Państwa lub jednostka samorządu terytorialnego lub inna osoba prawna wykonująca tę władzę z mocy prawa.

Nie przecenionym instrumentem wspomagającym realizację rozpatrzenia sprawy w rozsądnym terminie jest możliwość na żądanie skarżącego lub z urzędu zalecenia podjęcia przez sąd rozpatrujący sprawę co do istoty odpowiednich czynności w wyznaczonym terminie.

Formy walki z przewlekłym postępowaniem

Sama skarga nie jest jednak jedynym elementem dyscyplinującym sądy przed przeciąganiem postępowania. Nie eliminuję ona bowiem możliwości wystąpienia przez stronę o podjęcie czynności w zakresie nadzoru na działalnością administracyjną sądów. Środki nadzoru administracyjnego, skarga na przewlekłość postępowania w jego toku oraz powództwo o odszkodowanie po prawomocnym zakończeniu postępowania, tworzą kompleks środków prawnych, których celem jest przeciwdziałanie przewlekłości postępowania, a w razie jej wystąpienia zapewnienia odpowiedniego odszkodowania(zadośćuczynienia).( Sygn. akt  III SPZP 1/13)

Uchwała SN w sprawie skargi na przewlekłość

Przy wykładni Ustawy problematyczny okazał się art. 5 ust. 1 mówiący, że  Skargę o stwierdzenie, że w postępowaniu, którego skarga dotyczy, nastąpiła przewlekłość postępowania, wnosi się w toku postępowania w sprawie.
Spór w doktrynie dotyczył sformułowania "w toku postępowania". Według pierwszej z teorii sąd do którego wpłynęła sprawa był upoważniony do badania tylko tego etapu postępowania w ciągu którego wpłynęła sprawa. Taka wykładnia uniemożliwiała dokonanie kontroli wcześniejszych etapów postępowania sądowego, które zostały zakończone w wyniku wydania merytorycznych orzeczeń kończących postępowanie w danej instancji. Druga teoria obstawiała przy tym, że zawarte w art. 5 ust. 1 ustawy stwierdzenie "w toku postępowania" dotyczy całego postępowania sądowego, aż do jego prawomocnego zakończenia.

Zarówno ETPCz jak i polski SN przychylił się do stwierdzenia, że dla pełnej realizacji prawa zagwarantowanego w art. 6 EKPCz i art. 45 Konstytucji RP, niezbędne jest przyjęcie drugiej z teorii.

Uchwała składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego w tej sprawie  rozstrzygnęła, że ocenie pod kątem przewlekłości podlegają zarzuty skarżącego odnoszące się do przebiegu postępowania, od jego wszczęcia do prawomocnego zakończenia, niezależnie od tego, na jakim etapie tego postępowania skarg zostanie wniesiona. (Sygn. akt. III SPZP 1/13).


Skarga na “przewlekłość” w liczbach




Żródło: Analiza ilościowa skarg na przewlekłość postępowania sądowego i przygotowawczego(prokuratorskiego)- w zakresie spraw karnych I cywilnych w latach 2009-2013, Wydział Statystycznej Informacji Zarządczej, Ministerstwo Sprawiedliwości.

Liczba skarg na przewlekłość postępowania stale rośnie. Co pokazuje wykres powyżej. Według danych Ministerstwa Sprawiedliwości najczęściej skarżona jest bezczynność w podejmowaniu czynności procesowych dotyczy to zarówno postępowań karnych(sądowych i prokuratorskich jak i cywilnych (dane z 2013 roku).

Do innych częstych przyczyn wnoszenia skargi należy m. in. zbyt odległe wyznaczenie terminu pierwszej rozprawy, przewlekłość trwania tzw. czynności wstępnych, przewlekłość postępowania wykonawczego sądu, przewlekłość postępowania wykonawczego komornika.
W 2013 roku średnia wartość zasądzonego odszkodowania za przewlekłość postępowania cywilnego wyniosła 2926,6 zł. Największą średnią odszkodowań w latach 2009- 2013 odnotowaliśmy w  2010 roku i było to 3048,1 zł
.
Według najnowszych danych w 2014 roku zasądzono 4,8 miliona złotych z tytułu skarg na naruszenie prawa strony do rozpoznania sprawy bez uzasadnionej zwłoki.

Przewlekłość postępowania jest pewnym strukturalnym problemem, nad którym wielokrotnie pochylał się ETPCz. Zmiana obecnego stanu rzeczy wymaga jednak dogłębnej analizy audytu na temat obciążenia sędziów w konkretnych wydziałach i częściach geograficznych państwa. Nie jest bowiem niczym odkrywczym stwierdzenie. że sędziowie są nierównomiernie obciążeni, a sądy w różnych częściach państwa dotyka przewlekłość spraw o różnych charakterze procesowym, żeby dokonać swoistego audytu trzeba po prostu chcieć.
Pytanie tylko, kto zdecyduję się na taki krok. Wyniki takich badań mogłyby "nieoczekiwanie" przynieść potwierdzenie tezy o przeciążeniu jednych i niedociążeniu innych sędziów, których w imię niezależności sędziowskiej przenosić nie wolno. 

Szansą na „poprawę” byłoby może racjonalne rozdzielanie etatów asystentów sędziów, którzy z mocy samego  Art.155e  § 4. Ustawy o ustroju sądownictwa powszechnego  można delegować do innego sądu nawet bez ich  zgody.

O problemie nierównomiernego obciążenia wypowiedziałam się w artykule Sylwii Czubkowskiej, Nierychliwa sprawiedliwość dużo kosztuj, Dziennik Gazeta Prawna, z dnia 24 stycznia 2014 r. A3.


Zapraszam do lektury.